Laos mało znany

   15 października pani Emilia Gruszka wraz z mężem zabrała naszych czytelników w wirtualną podróż do Laosu, która zaczęła się w najbiedniejszych rejonach kraju, a skończyła pośród bogato złoconych  świątyń. Ukazane zostały kontrasty między wsią a miastem, lokalne zwyczaje i kultura. Ciekawostką i jednocześnie szokiem była informacja, iż lokalnym przysmakiem są m. in. suszone szczury. Jak się okazało, w poznawaniu obcego kraju przeszkodą nie jest brak znajomości języka mieszkańców - dla chcącego, nic trudnego! Wszędzie przyjmowani byli bardzo ciepło, a na pożegnanie od jednej z rodzin otrzymali podarunki - piękne rękodzieło, które mieli możliwość podziwiać również nasi czytelnicy. Prelekcji towarzyszył pokaz slajdów, dzięki czemu wspólnie mogliśmy delektować się pięknymi widokami, np. kaskadami wodnymi.
  Wszyscy wyszli zachwyceni, a niektórzy zapragnęli odbyć równie egzotyczną podróż.
Serdecznie dziękujemy wspaniałym prelegentom. Życzymy kolejnych wyjazdów!